Wypuścić na rynek dobry, konkurencyjny towar lub usługę to jest sztuka, ale jeszcze większą sztuką jest zagościć na dobre na tym rynku i nie dać się zagryźć tym, którzy weszli nań przed nami. Aby nie stracić, a wręcz zarobić, nie wystarczy wyprodukować coś dobrego – trzeba jeszcze dotrzeć do klienta, któremu się daną rzecz sprzeda.
Nośniki reklamy mogą być różne, zależnie od potrzeb. Część firm sprzedaje głównie w Internecie i ich wizytówką jest przede wszystkim strona WWW. Powinny na niej się znaleźć wszystkie istotne z punktu widzenia klienta informacje, podane w estetycznej i łatwej do znalezienia formie. Oprócz oferty należy napisać kilka słów wstępu o samej firmie, przekonać klienta, aby wybrał akurat ją spośród setek podobnych, a także umożliwić kontakt mailowy i telefoniczny. Dobrą praktyką jest osadzanie map Google, które pozwalają zorientować się, gdzie firma jest położna i jak do niej dojechać.
To jednak tylko część pracy, bo musimy jeszcze zadbać o to, żeby strona została znaleziona. W tym celu najlepiej udać się do firmy zajmującej się pozycjonowaniem i zlecić jej działania, dzięki którym po wpisaniu w wyszukiwarkę tego, co nasza firma oferuje, klient znajdzie nas na pierwszej stronie wyników.
Firmy prowadzące handel głównie poza Internetem powinny postawić na inne nośniki reklamy. W ostatnim czasie modne jest używanie nośników mobilnych. Nikogo już nie dziwi obklejony reklamami samochód, ale nadal przyciąga on uwagę potencjalnych klientów. Co ważne: samochód, który się przemieszcza, może dotrzeć do dużo większej liczby ludzi niż reklama stacjonarna.
Reklama stacjonarna też ma jednak swoje plusy: pozwala na przykład od razu obok nośnika reklamy umieścić stoisko z produktami oraz osobę, która wyjaśni klientom wszystkie wątpliwości. W tego typu celach najlepiej sprawdzają się namioty. Wiele firm na rynku oferuje sprzedaż i wynajem namiotów reklamowych, które – stosunkowo niewielkim nakładem budżetowym – umożliwiają dotarcie do całkiem sporej grupy potencjalnych kupujących.
Maleje natomiast skuteczność wręczanych do rąk ulotek. Ludziom po prostu zazwyczaj się spieszy w miejscach, gdzie stoją studenci z plikami ulotek, stąd nie wszyscy je biorą, a z tych, którzy wezmą, większość wyrzuci ulotkę do najbliższego kosza bez czytania. Jedynym miejscem, gdzie ulotki nadal są skuteczne, pozostają skrzynki pocztowe w klatkach bloków, o ile uda się dostać na coraz częściej strzeżone osiedle oraz zamkniętą domofonem klatkę, ale i one przyciągają kupujących tylko przy niektórych branżach działalności. Dobrym przykładem jest tutaj dostarczanie Internetu albo oferta ciepłych posiłków z dostawą do domu.